Na starcie jednego z największych jak do tej pory wydarzeń off road w Polsce, czyli rajdu RFC Poland stawiły sie dwie załogi z Suwałk:
nr 9 Toyota Land Cruiser zwana "Paskudą" startująca w klasie hard oraz
nr 10 Jeep Wrangler Rubicon startujący w klasie medium.
Trasa prologu dla klasy hard została tak przygotowana, że tym razem nikt nie chciał jechać jako pierwszy. Tak się jednak złożyło, że Paskuda przecierała szlaki innym załogom. I choć nie ukończyła odcinka, to walka była naprawdę widowiskowa. Natomiast za załogą nr 10 trudno było nadążyć z kamerą.
Podczas rajdu organizatorzy zaplanowali dwa etapy nocne. Pierwszy to odcinki specjalne, których pokonanie w tak trudnych warunkach zajęło zawodnikom dobrych kilka godzin. Drugi etap nocny to konkurencja, która wymagała pracy zespołowej, szybkości i strategicznego myślenia. Wszystkie startujące samochody zostały w drodze losowania podzielone na zespoły składające się z trzech aut, z cego jedno symulowało awarię, a dwa pozostałe miały za zadanie holować je do mety.
Na większośc odcinków załogi były wpuszczane pojedynczo. Natomiast dla każdej z klas przewidziano również "OSy" w stylu Magam Trophy. Na czym polega różnica? Tu zawodnicy ścigali się nie tylko z czasem, ale także między sobą. Załoga nr 10 zdecydowanie wyprzedziła konkurencję, uzyskując najlepszy czas w swojej klasie.
Zobacz przygotowaną przez nas relację z rajdu.
A już w lipcu będziemy mieli okazję zrobić reportaż z kolejnego wydarzenia, czyli Przeprawy o Puchar Sołtysa Wsi Rasząg. Szczegóły znajdziesz tutaj.
Szymon - pomysłodawca projektu SUValska Przygoda, odpowiedzialny za wytyczanie tras, założyciel i autor strony, fotograf
tel. +48 790 500 950
suvalska.przygoda@gmail.com
Ewelina - współtwórca strony, poszukiwacz informacji, odpowiedzialna za opracowanie przewodników, fotograf
tel. +48 789 347 606
suvalska.przygoda@gmail.com